Przygotowania świąteczne ciąg dalszy

Do Wigilii został jeden dzień. Emocje sięgają zenitu, w kalendarzu adwentowym coraz mniej miejsca na sznureczku, a w kalendarzu czekoladowym została tylko jedna czekoladka. I TO TA NAJWIĘKSZA!

Przez ostatnie dni robiliśmy pierniczki, i ciastka imieninowe dla Szczepana ( dzisiaj czeka nas wielkie dekorowanie naszych wypieków), stworzyliśmy naszą szopkę, ksiądz poświęcił ją na roratach, i w lodówce czeka już przygotowana wspólnie ryba po grecku. Chłopcy zacierają ręce. Dzisiaj Jasiek idzie z tatą po choinkę, którą będą ozdabiać. A w całym domu czuć grzyby i smażoną cebulkę. Farszu na uszka i pierogi idziemy po Was!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.